Nawet nie taki najgorszy. Do momentu gdy nie pojawiają się drętwi Trissy i Jake jest całkiem nieźle. Można obejrzeć, chociaż wysokich lotów to nie jest.
Dzisiaj obchodzi swoje urodziny to wszystkiego dobrego. Jest porządna i bardzo dobra warsztatowa. Najbardziej ją pamiętam z Pani Doubtfire (świetna chemia z Robinem Williamsem) i Stalowych Magnolii.
Moja ulubiona część z całego cyklu. Bardzo porusza konflikt obu kobiet. I pani Anna Polony i pani Maja Barełkowska grają bardzo dobrze i budują pewnego rodzaju mur/opór niczym w pierwszym Dekalogu. Tamten bardziej mnie przerażał, a ten jest obyczajowy. I intrygujące zwieńczenie na stacji Pkp.
Proszę czekać…