Kierowca (Dwayne Johnson ) po wyjściu z więzienia szuka zemsty za śmierć brata, z którym brał udział w skoku kilka lat wcześniej. Podczas swojej krucjaty tropi byłego policjanta i ekscentrycznego zabójce. Santanico
5/10 – Słabo.
Fabuła może być. Postacie dziwne (szczególnie tego zabójcy) i zagrane mało wiarygodnie. Zmartwił mnie także fakt, że postać grana przez Dwayne Johnsona, który umie się wypowiedzieć – nawet płynnie i dowcipnie, miał dialogi na poziomie Terminatora.
Liczyłem na więcej.
tak zupełnie na marginesie – wiem że główny bohater był naprawdę wkurzony ale nie musiał non stop traktować pedału gazu zero-jedynkowo;)
4/10 – spodziewałem się czegoś lepszego.. myślę ze to film dla nieco młodszej widowni (nastolatków) dlaczego? dlatego, ze mnie jako osobę kolo 30 mającą za sobą szereg filmów o podobnej treści czy tez tematyce taki film po prostu nie ciekawił.. po 50minutach męczarni go przewinąłem.. jest to moje zdanie i każdy może mieć inne wiec proszę nie pisać ze moja ocena jest zbyt niska itd gdyż jest to tylko i wyłącznie mój pogląd na ten film.. pozdrawiam..
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Ocena sześć tylko dzięki Billemu