Nastolatek z Bostonu, Ren MacCormack (Kenny Wormald) przeprowadza się do małego miasteczka na południu i dosłownie... przeżywa prawdziwy szok kulturowy. Otóż po tragicznym wypadku, wielebny Shaw Moore (Dennis Quaid) zabrania w miasteczku tańca i grania głośnej muzyki. Prowokując pastora, Ren zakochuje się w jego zbuntowanej córce (Julianne Hough), burzy status quo i odmienia miasteczko przywracając je do życia. opis dystrybutora
POLECAM – lekka muzyczna opowieść – Od razu uprzedzam starszych – nie jest to film na tyle ambitny co pierwowzór, ale naprawdę warto go obejrzeć. Wbrew zarzutom, że zakazy tańca w dzisiejszych tańcach są nieaktualne a remake niepotrzebny, film naprawdę trzyma poziom. Czytając wiele opinii miałem ominąć tą pozycję, ale dałem jej szansę i nie żałuję czasu spędzonego przy oglądaniu. Zważywszy na fakt, że akcja rozgrywa się na głębokiej prowincji USA takie zakazy w XXI wieku nie są aż tak nie na miejscu jak niektórym się wydaje. Wystarczy przejechać się trochę po Stanach, żeby przekonać się, że są miejsca gdzie rządzi szeryf, pastor i rada miasta. Film nafaszerowany jest dobrą muzyką, potańcówkami i tanecznymi akrobacjami niczym nie ustępującymi tym ze Step Up. Przekonajcie się sami. 8/10
Pozostałe
Ehhhhh, żałosne, nie umywa się do oryginału. Ja również dziwię się temu, że kręci się takie produkcje. To już nie ma innych tematów i trzeba zepsuć coś co jest dobre?