Daleko od noszy

Nie wszystkie odcinki były bardzo śmieszne, ale były taki, które po prostu miażdżyły humorem. Kowalewski, Wawrzecki, Śleszyńska i ta aktorka co zawsze ze ślesińską razem była w recepcji (zapomniałem nazwiska) to była podstawa tego serialu. No i na dokładkę Gąsowski.

Nawet nie wiedziałam, że "Szpital na perypetiach" to był jakby pierwszy sezon. Nie najgorszy serial, niezapomniany Krzysztof Kowalewski jako ordynator, siostra Basen i jej mąż dr. Basen czyli Hanna Śleszyńska i Piotr Gąsowski, którzy w życiu osobistym byli kiedyś parą a w trakcie kręcenia sitcomu mimo że nie byli już razem potrafili się dogadać i grać ze sobą. Podobała mi się też Agnieszka Woźniak i ten jej śmieszny doktorek i nawet Anna Przybylska, która zwracała uwagę urodą.

W sumie szpital to dobry temat na taki sitcom, ale niestety realizacja nie wyszła. Tylko udaje coś śmiesznego zamiast takim faktycznie być.

8/10 – Niewiele gorszy od pierwszej części, niestety ostatni sezon już było mało śmieszny, dobrze że zakończyli kręcenie, a nie ciągną bez żadnych pomysłów tak jak Świat Według Kiepskich.