Kurt Russell i William Baldwin grają role zwaśnionych braci kultywujących tradycję rodzinną - pracę w chicagowskiej straży pożarnej. Gdy seria umyślnych podpaleń ogrania miasto, bracia odkładają spory na bok, aby stanąć do walki z tajemniczym i groźnym wrogiem. Anonimowy
Sceny pożarowe, zwłaszcza te z "wchodzeniem" ognia do pomieszczeń, robią wrażenie. Motyw z braćmi mniej mnie zaangażował, niż sceny z Robertem De Niro na drugim planie (cały film mógłby być tylko o jego postaci i by mi to wystarczyło). Lubię Kurta Russella, ale tu coś mi nie pykło (nie wiem co…). Muzyka w tle mało Zimmerowska. W innych filmach jego motywy przewodnie bardziej pamiętliwe i wpadające w ucho od tego z "Ognistego podmuchu".
Pozostałe
polecam film akcja dobrze nakręcony i dobrzy aktorzy