Sequel kinowego hitu Zacka Snydera z 2006 roku. Ateński dowódca Temistokles (Sullivan Stapleton) stoi na czele armii, która wraz z wojskami wrogiej do niedawna Sparty stawia czoła perskiej inwazji dowodzonej przez Kserksesa (Rodrigo Santoro) i Artemizję (Eva Green). Czy zjednoczone wojska greckie będą w stanie odeprzeć atak doskonale wyszkolonych, mściwych Persów? Imponująca realizacyjnym rozmachem, kostiumami i niewiarygodnymi scenami walki, ekranizacja oryginalnej powieści graficznej Franka Millera pt. „Kserkses”. Opowiadający o historii wojen grecko-perskich film wyreżyserował urodzony w Jerozolimie Noam Murro (Recepta na szczęście), a w rolę dowodzącego zjednoczonymi greckimi armiami Temistoklesa wcielił się australijski aktor Sullivan Stapleton (Królestwo zwierząt). opis dystrybutora
7/10 – Gdyby ten film nie powstał aboslutnie nie miałbym nic przeciwko. Mamy tu tonę CGI, które aż bije po oczach, morze krwi, latające członki, cycki Evy Green i niemrawego głównego bohatera. Utrzymanie całości w klimacie "jedynki" trochę ratuje produkcję, ale mogło być lepiej. Do takich filmów mam zawsze ogromne oczekiwanie, a ten obejrzałem po blisko roku od premiery nie będąc przekonanym do seansu… Niesprawiedliwie będzie ocenić go niżej niż 7, ale sprawdźcie sami.
Pozostałe
Dostateczny ! – Szału nie ma ! Chyba reżyserowi zabrakło pomysłów ? Jest kilka fajnych scen ale to za mało !