Julia (Hailee Steinfeld) i Romeo (Douglas Booth) wywodzą się z dwóch zwaśnionych rodów mieszkających w XVI-wiecznej Weronie. Tych dwoje młodych ludzi zakochuje się w sobie od pierwszego wejrzenia. Ale na drodze do szczęśliwej miłości stoi olbrzymi konflikt pomiędzy ich rodzinami. Beznickowy
O kilka samobójstw za mało – Ten film nie powinien powstać. Zły pod każdym względem. Scenarzysta kompletnie nie miał pomysłu na adaptację sztuki Szekspira. Raz dialogi brzmią bardzo współcześnie, by zaraz bohaterowie zaczęli wygłaszać poetyckie monologi. Reżyser nie wiedział, co kręci, więc zrobił film jałowy, który nie ma swojego stylu, a wszystko w nim jest sztuczne, chaotyczne i beznadziejnie infantylne. To, co znani aktorzy wyprawiają na ekranie, przechodzi ludzkie pojęcie. Damian Lewis niech się cieszy, że film nie ubiega się o Maliny, bo by pozamiatał w swojej kategorii.
Między tytułowymi bohaterami nie czuć żadnych emocji. Mogli szybciej się zabić, a nie męczyć widza prawie dwie godziny swoimi szczeniackimi podchodami. Reszta bohaterów też mogłaby pójść w ich ślady i popełnić zbiorowe samobójstwo. Zdecydowanie lepiej ten film by się oglądało, gdyby nikt się w nim nie odzywał, a jeszcze lepiej gdyby w ogóle wszystkie te postacie znikły, zostawiając jedynie ładną scenografię.
Pozostałe
Kiepski ! – Jak nic odgrzewany kotlet ! To już staje się nudne (historyjka)! Nic ciekawego …