Letniskowy domek trzydziestoparoletniego Erica (Jason Sudeikis) jest miejscem niekończących się imprez dla jego znajomych. Niestety jego ojciec postanawia sprzedać nieruchomość. Eric myśli nad motywem przewodnim pożegnalnej imprezy w Święto Pracy. Do głowy przychodzi mu zorganizowanie orgii z udziałem najbliższych przyjaciół. Beznickowy
Pozostałe
Orgia lekiem na całe zło – MOŻLIWE LEKKIE SPOJLERY
W miarę dobra obsada komediowa, niezły punkt zaczepienia fabuły, ale niestety twórcy nie podołali wyzwaniu. Pomijając fakt, że ta komedia nie należy do grupy tych najzabawniejszych, to strasznie naiwny jest fakt, że dzięki orgii jeden zdobył pewność siebie, druga przeżyła swój pierwszy orgazm w życiu, trzecia i czwarta dowiedziały się czegoś nowego o swojej tożsamości seksualnej, kolejny odnalazł miłość.
KONIEC
Zdecydowanie lepiej mogło to wyjść, gdyby twórcy nie skupiali się na tak wielu postaciach, a tak każdy bohater jest zbudowany po łebkach. Gdyby poprawiono scenariusz od momentu rozpoczęcia orgii do końca filmu, mogło wyjść nawet coś przyzwoitego, a tak to poniżej średniej.
4/10