Oto opowieść o modzie, miłości i zakupach. Rebecca Bloomwood mieszka w szykownym Nowym Jorku. Jest miłą dziewczyną, która przede wszystkim potrafi świetnie robić zakupy – to prawdziwa specjalistka od luksusowych marek, wyprzedaży i niepowtarzalnych okazji, których nie można przegapić. Jej marzeniem jest praca w jednym z czołowych magazynów o modzie. Niestety, nie jest to cel łatwy do osiągnięcia. Otrzymuje jednak inną dziennikarską posadę – w piśmie zajmującym się finansami. Czy potrafiąca błyskawicznie wydać fortunę Becky będzie umiała pisać o oszczędzaniu? opis dystrybutora
pozytywne zaskoczenie – Nigdy nie chciałam oglądnąć tego filmu, zwiastuny ani zapowiedzi nie zachęcały mnie do jego obejrzenia, co więcej odpychały mnie, podejrzewałam, że obraz będzie beznadziejny i po prostu głupi. Ale ponieważ zostałam zmuszona do zapoznania się z jego treścią, chcąc nie chcąc film zobaczyłam. I bardzo dobrze, że wbrew sobie to zrobiłam, bo okazało się że produkcja nie jest taka zła, a powiem więcej – jest całkiem znośna, a nawet ośmielę się rzec że film jest ok.
Owszem jest naciągany, cukierkowaty, zbyt piękny aż nie prawdopodobny, ale jest tak pozytywny i bajkowy wręcz, że miło się ogląda i wynosi dobre wrażenia.
Główna bohaterka czasem zachowywała się jak skończona kretynka (kto struga ołówek tą elektryczną temperówką w czasie zebrania?), ale ogólnie była bardzo sympatyczna i miło było ją oglądać. Śliczne włosy ma, choć czasem niezbyt ładnie ułożone (nie mówię o artystyczznym nieładzie).
A główny amant – niczego sobie, nie pogardziłabym nim :P
Mi się film podoba, daję 7/10
2/10 – beznadziejny – Beznadziejny – jak dla mnie, faceta. Jak dla mnie ten film to SF dla kobiet
Pozostałe
2/10 – Film ogółem nudny i chwilami nawet meczący. Beznadziejny i do bólu przewidywalny…