Współczesny Nowy Jork. Zwyczajna na pozór nastolatka Clary Fray przypadkiem odkrywa, iż należy do niezwykłej kasty Nocnych Łowców, pół aniołów, którzy toczą odwieczną walkę w obronie naszego świata przed atakami demonów. Wkrótce w tajemniczych okolicznościach znika matka dziewczyny. Clary przyłącza się do grupy Nocnych Łowców i wkracza do alternatywnego podziemnego świata, zamieszkałego przez wampiry, wilkołaki, wiedźmy, wróżki i demony. Obdarzona wyjątkowym darem dziewczyna będzie musiała stanąć do walki nie tylko o życie matki, ale o bezpieczeństwo ludzkiej rasy, która żyje w nieświadomości nadciągającego zagrożenia… opis dystrybutora
2/10 – Niesamowity szrot, który można stawiać na tej samej półce co Intruz czy Zmierzch. Żadnych
większych wartości artystycznych to nie prezentuje, a i realizacja pozostawia wiele do życzenia.
Niestety nastały takie czasy, że jakieś książkowe brednie są przenoszone na duży ekran, a
wiele znakomitych pozycji nie ma nawet w planach.
Pieniądz jednak rządzi światem i trzeba się przyzwyczaić do coraz to nowszych durnych filmideł
spod szyldu fantasy, które tylko oszpecają gatunek. Tolkien się w grobie przewraca.
PS. Już nie mam zamiaru się więcej pastwić nad tym dennym, durnym i pozbawionym
jakiegokolwiek błysku filmem – napiszę jedynie, że najmocniejszy facepalm zaliczyłem z
wątkiem Bacha. Ocena taka wysoka tylko za fajną – nie jednak pod względem aktorskim – Lily
Collins.
Fajna bajka. – No cóż, do kina na ten film trafiłem przypadkiem, do towarzystwa. W sumie oglądając go w kinie nie jest taki zły jak go malują. Historia dość ciekawa, realizacja na dobrym poziomie. Kilka klasycznych wstawek pod nastolatków, elementy fantasy w postaci demonów i innych zjaw, zero krwi i zabijania co by dzieci w USA tą bronią co mają w domach się nie pozabijały.
Za całość 6/10, oczywiście w tym gatunku filmowym.
Pozostałe
Kiepski ! – Lily Collins jest niczego sobie ! Ale co do filmu to nie w moim guście … Dziecinada !