Animowany film biograficzny o ostatnich trudnych dniach Vincenta van Gogha zrealizowany w stylu przypominającym obrazy uwielbianego holenderskiego mistrza.
Za efekt animacyjny daję dychę, rewelka, takie przerobienie podkładu nakręconego tradycyjnie, za fabułę niestety 6, średnia wychodzi mi 8 i taką też ocenę daję filmowi.
Mówi się o przeroście formy nad treścią przy nieodpowiednich filmach. Ogromny wkład plastyków jest jedynym wartym uwagi elementem.Łatwy kryminał i ładny "obraz"
historia wciąga, sposób narracji i przedstawiania akcji jest ciekawy ogląd się przyjemnie. Za sposób realizacji tego filmu chylę czoła i naprawdę polecam!
Wyjątkowy od strony wizualnej, jednak poza tym niewiele więcej… Brak fabuły pociąga za sobą brak emocji, którego nie zastąpi zachwyt nad obrazem.